W jaki sposób świętowanie zmartwychwstania Jezusa, najświętszego i centralnego wydarzenia chrześcijaństwa, zaczęło być reprezentowane przez futrzanego króliczka który siedzi pośród kolorowych jajek i rozdaje dzieciom tanie cukierki?

Jajka i zające

Jajka i króliki były używane jako tradycyjne symbole wiosennej płodności i narodzin przez różne kultury przez całą historię. Jajka symbolizują nowe życie które za chwile powstanie, podczas gdy zające rzucają się w oczy wiosną ponieważ wtedy się rozmnażają... jak króliki. Połączenie zająca z Wielkanocą może pochodzić ze starożytnego pogańskiego święta wiosny w Europie. Zdaniem Bede, anglo-saksońskiego historyka kościoła z 8 wieku, brytyjscy poganie celebrowali wiosnę ku czci bogini Eostre, reprezentowanej przez zająca.

Eostre i zając

Gdy papież Grzegorz Wielki (540-604) wysłał misjonarzy na Wyspy Brytyjskie poinstruował ich aby przejęli istniejące religijne miejsca i festiwale na chrześcijański użytek. Napisał, "Ponieważ ludzie już spotykają się by składać ofiary z wielu wołów ku czci diabłom i szatanowi, wydaje się być rozsądnym aby wyznaczyć święto w zamian tego. Ludzie muszą nauczyć się zabijać swoje bydło nie ku czci diabłu ale dla Boga i ich pożywienia..." Ponieważ świętowanie Zmartwychwstania zabrało miejsce staremu wiosennemu świętu Eoestre, chrześcijańskie święto zaczęło być nazwane po angielsku Easter, a maskotka Eostre, zając przyłączył się do imprezy.

Osterhase

Pierwsze znane wspomnienie o Wielkanocnym Zajączku pochodzi z Niemiec w 16 wieku, gdzie małe śliczne stworzonko było znane jako Osterhase lub "Oschter Haws." Niemieccy imigranci przyjechali do Ameryki z tradycją według której dzieci budują po domu gniazda z kapeluszy i koszyków i jeżeli były grzeczne, Osterhase wypełnia je jasnokolorowymi jajkami. Tradycja rozrosła i rozprzestrzeniła się z czasem aż w końcu Osterhase zmienił się w Wielkanocnego Zajączka i zaczął rozdawać czekoladę i cukierki wraz z jajkami.

Zmartwychwstanie

Wielkanoc (ang. Easter) jest nadal świętowane jako główne świętwo na całym globie, ale prawda o krwawym ukrzyżowaniu Jezusa i jego wspaniałym zmartwychwstaniu jest często przysłonięta przez krzykliwego zająca czyhającego w sklepach i kolorowe wystawy nowych wiosennych kolekcji odzieżowych. Tradycja milutkich zajączków, kolorowych jajek i dziewczynek w różowych sukienkach jest nieszkodliwa, ale nie możemy pozwolić sobie aby przesłoniła nam zmieniającą rzeczywistość prawdę Wielkanocy. Nie ma nic milutkiego w tym że zabiliśmy Boga. Podczas gdy byliśmy jego wrogami, on przyszedł do nas, cierpiał za nas przez horror Wielkiego Piątku, zmartwychwstał z grobu w Niedzielę Wielkanocną abyśmy i my mogli pewnego dnia zmartwychwstać. Przekleństwo zostało złamane, świętujemy zmartwychwstanie Jezusa ponieważ wiemy, że pewnego dnia sami go doświadczymy (1 List do Koryntian 15:20-23). Radujmy się, niech nigdy nie wzdrygamy się przed mówieniem o Jezusa śmierci i zmartwychwstaniu, i nigdy tego nie trywializujmy.


Kontakt z autorem | Stworzono: 2011-04-18 | Aktualizacja: 2017-08-29