Co jakiś czas ktoś o szanowanej reputacji poddaje w wątpliwość albo zapiera się klasycznego chrześcijańskiego wierzenia w dosłowne piekło z wiecznym, świadomym cierpieniem. Debata się zaostrza i staje się osobistą potyczką pomiędzy reprezentantami różnych poglądów na ten temat.
W tym czasie, pytania przeciętnej osoby na temat piekła pozostają bez odpowiedzi. W tym artykule postaram się pokazać co Biblia mówi na najczęściej zadawane pytania o piekle.
Bóg stworzył ludzi myślącymi, czującymi, moralnymi osobami stworzonych z ducha i ciała ściśle połączonego ze sobą. Śmierć nie jest normalna albo naturalna, jest wrogiem, konsekwencją grzechu. Śmierć jest rozdarciem tych dwóch części, końcem relacji z tymi których kochamy, końcem życia na ziemi. Ciało idzie do grobu a duch do życia pozagrobowego na sąd. Biblia jasno mówi o dniu cielesnego zmartwychwstania dla każdego, albo do wiecznego życia z Bogiem albo wiecznego potępienia w piekle z dala od Niego.
Chrześcijaństwo różni się od wszystkich religii w tym, że chrześcijanie wierzą że nasz wieczny stan zależy od naszej relacji z Jezusem. Naprawdę wierzymy, że "Bóg tak umiłował świat, że dał nam syna swojego jednorodzonego, aby każdy kto w niego wierzy nie zginął ale miał życie wieczne". Może nie jest to politycznie poprawne, ale nasze życia są kształtowane przez realność tego że "kto wierzy w Syna, ma życie wieczne; kto nie słucha Syna nie zobaczy życia, ale gniew Boga spoczywa na nim".
Po śmierci, duch wierzącego natychmiast idzie do nieba by być z Jezusem. Jezus daje nam obraz życia po śmierci w Ewangelii Łukasza 16:19-31. Łazarz, pobożny żebrak, idzie do Abrahama, podczas gdy samolubny bogacz jest w miejscu tortur.
Jezus który powrócił do życia z martwych, co czyni go ekspertem w temacie tego co czeka nas po drugiej stronie, był dobitnie jasny o tym że nadchodzi dzień sądu kiedy wszyscy powstaną z grobów i staną przed nim by usłyszeć wieczny wyrok: albo uwielbienie w jego królestwie, albo cierpienie w jego piekle. Na sądzie ostatecznym, wszyscy - nawet ty - staniemy przed Jezusem. Wyznawcy Jezusa których imiona zapisane są w Księdze Życia będą z nim na wieczność. Biblia nie może wyrazić się jaśniej: "jeśli czyjeś imię nie było zapisanym w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia."
Nadchodzi dzień kiedy Bóg będzie sądził żywych i umarłych przez swojego Syna. Kiedy Syn Człowieczy przyjdzie by zasiąść na swym tronie, wszyscy staną przed nim na sąd. Od początku stworzenia do końca, Biblia jasno stwierdza że podstawą Bożego sądu są nasze uczynki.
Jezus podkreśla to wyraźnie mówiąc w Jana 3:36, "Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim." Śmierć Jezusa przebłagała Boga w jego gniewie przeciw grzechowi. Ci którzy odrzucają ten dar mają podwójną karę gniewu za swoje grzechy i za odrzucenie Bożego Syna. Jezus nauczał tego w Jana 3:18 mówiąc: "Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego." W przeciwieństwie do Jezusa słów skierowanych do owiec, do kozłów po lewej powie: "Idźcie precz ode mnie, przeklęci, do wiecznego ognia zgotowanego dla diabła i jego aniołów."
Nie znaczy to jednak że relatywnie miły grzesznik cierpi na równi z Szatanem lub jego najbardziej oddanymi ludzkimi sługami. W piekle są stopnie cierpienia tak jak są stopnie nagrody w niebie. Zarówno za życia jak i w piekle niektóre grzechy otrzymują cięższą karę, ponieważ tak jest sprawiedliwie.
Jezus mówi o piekle więcej niż ktokolwiek inny w całym Piśmie Świętym. Słowa Jezusa wtapiają się w cały kontekst Pisma, które mówi że Bóg "pragnie aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy." Co więcej, on "jest cierpliwy z wami, nie chcąc aby ktokolwiek zginął ale by wszyscy przyszli do upamiętania."
Pomimo Bożej miłości i cierpliwości z grzesznikami, to okropny błąd lekceważyć jasną naukę Biblii o piekle. Richard Niebuhr następująco scharakteryzował stałe próby liberalnych chrześcijan chcących poważyć naukę o piekle "Bóg bez gniewu sprowadził ludzi bez grzechu do królestwa bez sądu przez starania Chrystusa bez krzyża."
Jezus mówił o piekle więcej niż na inne tematy. Co zdumiewające, aż 13 procent jego wypowiedzi jest o piekle i sądzie; ponad połowa jego przypowieści odnosi się do tematu wiecznego sądu nad grzesznikami.
Biblia nie daje nam szczegółowych wyjaśnień o piekle, ale jest wiele opisów tego co czeka tych którzy pójdą do tego miejsca wiecznych tortur. Zawierają one:
Szatan nie będzie tam rządził. Piekło to miejsce które Bóg przygotował dla Diabła i jego aniołów. To jest miejsce gdzie besia i fałszywy prorok oraz ci którzy oddają im cześć będą pić wino gniewu Bożego z kielicha jego gniewu i będą męczeni w ogniu i w siarce wobec świętych aniołów i wobec Baranka. A dym ich męki unosić się będzie w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy.
Na końcu czasów, Diabeł będzie "wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków." Piekłem będzie rządzić Jezus, a ludzie tak jak i demony, wraz z Szatanem, będą bezustannie męczeni.
Piekło jest realne i straszne. Jest wieczne. Nie ma możliwości na amnestię albo przedterminowe zwolnienie. Daniem mówi że niektórzy że zmarłych zostaną wskrzeszeni "na hańbę i wieczne potępienie". Jezus mówi: "Idźcie precz ode mnie, przeklęci, w ogień wieczny, zgotowany diabłu i jego aniołom...I odejdą ci na kaźń wieczną."
Paweł mówi że sprawiedliwą rzeczą jest u Boga odpłacić uciskiem tym, którzy was uciskają, a wam, uciskanym, dać odpocznienie wespół z nami, gdy się objawi Pan Jezus z nieba ze zwiastunami mocy swojej, w ogniu płomienistym, wymierzając karę tym, którzy nie znają Boga, oraz tym, którzy nie są posłuszni ewangelii Pana naszego Jezusa. Poniosą oni karę: zatracenie wieczne, oddalenie od oblicza Pana i od mocy chwały jego.
Chyba najjaśniejsze i najbardziej fascynujące zobrazowanie piekła w całym Piśmie jest częste opisywanie go terminem "Gehenna". Nazwa odnosi się do obszaru poza miastem Jeruzalem gdzie praktykowano bałwochwalstwo i okropne grzechy, takie jak ofiary z dzieci. Gehenna była miejscem tak pogardzanym i przeklętym przez Boży lud że zamienili je w śmietnisko gdzie składano odchody, odpadki i ciała martwych przestępców. Jezus mówił o Gehennie jako o piekielnym ostatecznym miejscu złych ludzi. Ponieważ Gehenna opisywana jest jako płonąca otchłań, można ją jasno identyfikować z jeziorem ognia na które zostaną ostatecznie skazani wszyscy bezbożnicy, wraz z Szatanem, demonami i nieskruszonymi grzesznikami. Kiedy Biblia mówi o piekle jako miejscu gdzie ogień jest nieugaszony a robak nie umiera, oryginalni słuchacze z łatwością rozpoznaliby Gehennę, której rzeczywistość była zawsze obecna poza granicami ich miasta.
Ważne jest aby zrozumieć że w pewnym sensie Bóg nie posyła nikogo do piekła. Jedynymi którzy tam są to ci którzy odrzucili jego objawienie, wybierając tłumienie prawdy o tym co on uczynił dla nich jawnym. Bóg stworzył ludzi na swój obraz i podobieństwo. Grzesznicy nie mają kogo obwiniać poza sobą jeśli są potępieni.
Aby iść do piekła ktoś musi odrzucić Boga który pokazuje im swoją dobroć i miłość do wszystkich gdyż "sam daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko"; odrzucić Ducha który "przekonuje świat o grzechu, sprawiedliwości i sądzie"; i odrzucić ukrzyżowanego Syna który powiedział, "A gdy Ja będę wywyższony ponad ziemię, wszystkich do siebie pociągnę." Oczywistym jest, że Bóg jest niezmiernie łaskawy dla grzeszników.
Ludzie którzy odrzucają Jezusa w tym życiu, nie będą radować się w nim w życiu przyszłym. Piekło jest dla tych którzy stale odrzucają prawdziwego Boga, wybierając fałszywych bogów. Ostatecznie, ludzie będą w wieczności z bogiem którego kochają. Parafrazując C.S. Lewis'a, albo ludzie powiedzą Bogu "Bądź wola Twoja", albo Bóg powie im "Bądź wola twoja". Bóg nie tylko jest kochający, ale także sprawiedliwy. Niebo i piekło są rezultatem jego miłości i sprawiedliwości.
Ludzie oceniający Boga naprawdę muszą rozważyć czy byliby bardziej zadowoleni gdyby Bóg był wobec każdego tolerancyjny, włączając w to gwałcicieli, sutenerów, pedofilii, a nawet tych którzy najokrutniej zgrzeszyli przeciw nim. Ta myśl jest kompletnie absurdalna i niesprawiedliwa. Nie każdy w piekle jest oczywiście gwałcicielem, ale każdy tam wybrał grzech przed Bogiem przez całe jego lub jej życie.
Kochający Bóg ochrania swoje dzieci od grzechu i zła przez rozdzielenie ich. W ten sposób, Bóg jest ojcem tolerancyjnym wobec wszystkim którzy są mu posłuszni i bezpieczni dla jego dzieci. Ale jest nietolerancyjny wobec tych którzy grzeszą przeciw niemu i czynią zło jego dzieciom. Przeto, Bóg jest nietolerancyjny w sposób w jaki nasze własne kultury są nietolerancyjne wobec tych którzy jeżdżą po pijaku, kradną, gwałcą i mordują; my też, pokazujemy swoją nietolerancję oddzielając takich ludzi od społeczeństwa. Nazywanie takie działania Boga nietolerancyjnym powinno zawstydzać, ponieważ oznacza zarówno przyzwolenie i popierania zła.
Aby zrozumieć czym jest miłość, patrz na to co Jezus zrobił na krzyżu. Cierpiał i umarł za bezbożnych, za grzeszników, za swoich wrogów. Albo, mówiąc inaczej, Jezus cierpiał i umarł za podłych ludzi. Bóg który cierpi i umiera za podłych ludzi nie jest podły. W istocie, taki Bóg jest całkowicie kochający; być potępionym przez Boga idealnej miłości pokazuje jak naprawdę godnym potępienia jest nasz grzech.
Wieczne męki w piekle są niesprawiedliwą karą dla ludzi którzy grzeszyli tylko przez kilkadziesiąt lat
Niektórzy utrzymują że karą dla grzeszników jest anihilacja. To znaczy że po tym jak ktoś umiera bez wiary, cierpi przez odpowiedni okres po którym po prostu przestaje istnieć także piekło nie jest wieczne w swoim trwaniu. Pytanie jest o naturę i długość kary.
Anihilacjonizm nie jest tym czego uczy Biblia. Daniel 12:2 mówi: "A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie." Jezus naucza tego samego i mówi o tych co "pójdą na wieczną karę, a sprawiedliwy do życia wiecznego." Gramatycznie nie ma tu różnicy pomiędzy czasem dla życia i tym dla kary; raczej mamy życie wieczne i wieczną śmierć.
Biblia mówi nam że "dym ich męki unosi się w górę na wieki wieków i nie mają wytchnienia we dnie i w nocy ci, którzy oddają pokłon zwierzęciu i jego posągowi" i "będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków." Słowo 'na wieki wieków' (ang. forever, greckie aion) znaczy bez końca.
Dlatego właśnie Biblia mówi o piekle jako świadomej, wiecznej karze.
Biblijne nauczanie na temat cierpień piekła można podsumować następująco:
Podsumowując, anihilacjonizm nie jest biblijną nauką. Z tego powodu była potępiona przez Drugi Synod w Konstantynopolu (553 AD) i Piąty Sobór Laterański (1513).
Dziś jednakże, coraz bardziej popularnym staje się nadzieja że grzesznicy ewentualnie pokutują i wszyscy będziemy w niebie. To jest zwane powszechne pojednanie, starożytny pogląd Orygenesa. Jednakże nie ma ani najmniejszego skrawka dowodu na pośmiertne nawrócenie. Stałe nauczanie Biblii jest takie, że kiedy raz umżemy jesteśmy sądzeni, bez drugiej szansy na zbawienie. Jako jasny przykład, Hebrajczyków 9:27 mówi że "postanowione jest ludziom raz umrzeć, a potem sąd."
Jezus powiedział, "Nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie." Piotr głosił, "I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni." Wniosek jest prosty: jest tylko jedna droga do Ojca prowadząca przez Jezusa Chrystusa. Każda inna religijna droga prowadzi do fałszywych bogów i prawdziwego piekła.
Jest jednak wiele dróg do Jezusa. Podczas gdy powszechnym jest odpowiedź na głoszone Słowo Boże, mamy też biblijne przykłady jak i świadectwa kiedy Bóg daje niezbawionym ludziom specjalne objawienie Mesjasza w inny sposób - mowę wprost, sny i wizje. Bóg bezpośrednio powołał Abrahama. Dał Faraonowi sny. Mówił do zdradliwego proroka Baalama w wizji a ten prorokował o Mesjaszu. Ukazał się Korneliuszowi w wizji, w rezultacie której był później zbawiony.
Jest wiele takich historii. Prawdą jest że każdy kto szuka i chce odpowiedzieć na dobro Boga tak jak Korneliusz otrzyma specjalne objawienie. Dla Boga jest absolutnie możliwym ominąć "normalne" kanały by osiągnąć jego cele.
Nikt kto przychodzi do Pana będzie odrzucony. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie.
Dlatego, podczas gdy nie ma zbawienia poza wiarą w Jezusa Chrystusa, nie ma powodów dlaczego pomijać kreatywność Boga w rozprzestrzenianiu ewangelii. Jego kreatywność używa również nas do głoszenia ewangelii po krańce ziemi jako pionierskich misjonarzy do grup do których jeszcze nie dotarto oraz jako hojnych dawców do służb tłumaczących Biblię na nowe języki.
Zamykający werset Biblii mówi "Przyjdź!" jako zaproszenie dla każdego kto pragnie otrzymać dar Bożej zbawczej łaski. Jezus umarł i zmartwychwstał i króluje w niebie. Jeżeli żałujesz za grzechy, zmienisz pogląd na to kto albo co jest panem twojego życia, i uwierzysz, ufając że możesz położyć swoje życie i wieczność na prawdzie tego co Bóg mówi, wtedy otrzymasz pełne przebaczenie grzechów, nowe życie i przez Ducha Świętego, członkostwo w kościele Jezusa Chrystusa, znaczącą rolę w jego misji ratunkowej do świata, obywatelstwo w jego królestwie. Będziesz z Jezusem i jego ludem na zawsze.
Czy wyznałeś swoje grzechy Jezusowi Chrystusowi, szukając przebaczenia i zbawienia przez jego bezgrzeszne życie które jest twoją sprawiedliwością, jego śmierć która jest zapłatą za ciebie, i jego zmartwychwstanie które jest twoim zbawieniem?